Witam serdecznie .....
Dziś zabieram Was do Paryża, miasta miłości, mody i perfum........
Moją Damę ubrałam w ciuszki z papierów Magicznej Kartki.
Warstwowe ciuszki przyklejone są na kosteczkach.
Ciałko pomalowane jest promarkerami.
Wieże znalazłam tu klik
Warstwowe ciuszki przyklejone są na kosteczkach.
Ciałko pomalowane jest promarkerami.
Wieże znalazłam tu klik
Każdej pracy kwiaty przynoszą uroku ......
i w mojej nie mogło zabraknąć.....
kwiaty :Chrysanthem-biały, Cosmos-Daisy, Sweetheart-Blossom
Zapraszam WAS wszystkie do zabawy modę,
która Nam daje tyle radości i możliwości....
Pamiętajcie jedynie wyobraźnia NAS ogranicza ....
Zapraszam do wyzwań :)
i niespodzianek :).....
W mojej pracy użyłam :
Ciekawa praca, laleczki tego typu też mnie ujmują ;)
OdpowiedzUsuńReniu koniecznie musisz swoją laleczkę ubrać :)
UsuńŚwietna praca,aż chciałoby się znalezć w Paryżu
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
Usuńsuper wyszło:)
OdpowiedzUsuńDziękuję za miłe słowo:)
OdpowiedzUsuńFajna, taka nietypowa praca. kwiaty dodają jej lekkości i uzupełniają A Paryż polecam o każdej porze roku:) Urokliwe uliczki z kawiarenkami, gdzie można skosztować naprawdę dobrego czerwonego wina:) Och rozmarzyłam się...
OdpowiedzUsuńElżbieta z Tobą do Paryża sama przyjemność :) puki co palcem po mapie :) Pozdrawiam:)
UsuńPiękna praca ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńŚwietna praca
OdpowiedzUsuńWitam i dziękuję za miłe słowo :) Pozdrawiam:)
Usuńcudna praca :)
OdpowiedzUsuńMiło usłyszeć .....i pozdrawiam :)
UsuńPiękna, laleczki kuszą mnie już od jakiegoś czasu...
OdpowiedzUsuńTak mi się z dzieciństwem skojarzyło. Robiliśmy papierowe laleczki, które się potem przebierało ;)
Wiki jednym słowem musisz stworzyć własną rewie i koniecznie NAM pokazać :)Pozdrawiam .....P.S. zabieraj się do roboty :)Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńCóż za elegancka Paryżanka :) Pięknie Marta wyszło ;)
OdpowiedzUsuńJa tez kiedyś za młodu w malowanie takich panienek w strojach się bawiłam :)
Super lalunia :)))
OdpowiedzUsuńAle laseczka :) świetne są te dziewuszki pamiętam jak byłam mała też się takie właśnie ubierało. Wspaniałe wspomnienia :)
OdpowiedzUsuńfajna paryska praca:), uwielbiam laki Julie Nutting:)
OdpowiedzUsuńPięknie wykorzystana wspaniała lala Primy :)
OdpowiedzUsuń