Witajcie!
Dzisiaj przedstawiam Wam niewielką transformację naszej essowej
budki dla ptaków w malutki, wiszący zegar :)
Odsłon tej tekturki było już kilka na blogu...
więc postanowiłam i ja wziąć ją w obróbkę...
ale jak zwykle musiałam trochę pokombinować ;)))
Najpierw "obiłam" daszek bawełnianą koronką.
Całość pokryłam białym gesso,
pastą strukturalną uzyskałam wzorek z maski
a gdzieniegdzie położyłam pastę pękającą.
Zmieszałam również gesso z Magic Powder i za pomocą gąbeczki
dodałam pracy chropowatości.
Następnie klejem na gorąco umocowałam kwiatową kompozycję
oraz listki wycięte z najnowszej kolekcji papierów 13@rts.
Całość zabezpieczyłam przezroczystym gesso.
Na koniec gdzieniegdzie przytłumiłam te kolory białym gesso
a całość, jak i kontury kompozycji, potraktowałam
obficie różnokolorowymi tuszami Splash!
Dzisiaj przedstawiam Wam niewielką transformację naszej essowej
budki dla ptaków w malutki, wiszący zegar :)
Odsłon tej tekturki było już kilka na blogu...
więc postanowiłam i ja wziąć ją w obróbkę...
ale jak zwykle musiałam trochę pokombinować ;)))
Najpierw "obiłam" daszek bawełnianą koronką.
Całość pokryłam białym gesso,
pastą strukturalną uzyskałam wzorek z maski
a gdzieniegdzie położyłam pastę pękającą.
Zmieszałam również gesso z Magic Powder i za pomocą gąbeczki
dodałam pracy chropowatości.
Następnie klejem na gorąco umocowałam kwiatową kompozycję
oraz listki wycięte z najnowszej kolekcji papierów 13@rts.
Całość zabezpieczyłam przezroczystym gesso.
Kolory to po prostu wariacja Rainbow Color,
kredowej mgiełki i Shiny Powder.
Rozpuszczalne w wodzie kolorowe żwirki
sypałam na wilgotną kompozycję.
Granatową mgiełką uzyskałam cienie nanosząc ją miejscowo pędzelkiem.
Zaś perłowego blasku listkom dodałam wodorozpuszczalnym
różowym pudrem od Ayeedy.
Na koniec gdzieniegdzie przytłumiłam te kolory białym gesso
a całość, jak i kontury kompozycji, potraktowałam
obficie różnokolorowymi tuszami Splash!
MATERIAŁOZNAWSTWO:
Pozdrawiam serdecznie!
Subtelny zegarek wyszedł z budki, fajniutkie, pozdrawiam cieplutko buziaki
OdpowiedzUsuńDziękuję :D taka mała rzecz a jak cieszy oko ;) Pozdrawiam równie cieplutko :*
UsuńPiękna mediowa praca też ostatnio dużo mediuję,podoba mi się ta maska...
OdpowiedzUsuńDziękuję serdecznie :D nie da się nie zauważyć jak się ostatnio rozmediowałaś Elu ;) tak trzymaj! A po zakup tej maski - zapraszam do naszego sklepiku :) jest cudowna!
UsuńAle cudeńko! Ja też pokochałam Rainbow Color, dają zupełnie inne kolory. Moja budka jeszcze jest płaska, ale za każdym razem kiedy słyszę śpiewające rano ptaki myślę: pora się za nią wziąć...
OdpowiedzUsuńDzięki wielkie :* zgadzam się z Tobą w 100% - te kolorowe żwirki są rewelacyjne! Moja budka też swoje odczekała, zanim ją wzięłam w obroty ;) teraz Twoja kolej!
UsuńBędę monotematyczna....szalenie podobają mi się Twoje prace....
OdpowiedzUsuńDziękuję Ulu z całego serducha :*
UsuńNiesamowicie piękna metamorfoza
OdpowiedzUsuńDzięki Dorota :D
Usuń