Być może ta kartka nie znajdzie wielu fanów, ale postanowiłam już dawno coś takiego zrobić i zastanawiałam się, jakiego rodzaju mediów użyć. Na Papiórzanym Combrze w Katowicach miałam okazję wziąć udział w pokazie Olgi Heldwein, na którym prezentowała sposób użycia zastosowanego przeze mnie produktu - czyli proszków Rainbow Color.
Sposób zastosowania tych proszków był już na tym blogu prezentowany w filmiku Magdy Małeckiej, więc nie będę się powtarzać i odsyłam Was do tego postu.
Do wykonania kartki użyłam:
Na koniec informacja dotycząca zabawy w liftowanie mojej kartki.
W zabawie wzięło udział 6 osób - powiecie: tylko 6, a ja powiem - aż 6 osób!
Wszystkie prace są bardzo ciekawe i w większości wykonane przez osoby, które z mediami miały pierwszy kontakt. Nie byłam w stanie sama zadecydować komu ma przypaść w udziale zwycięstwo, bo dla mnie każda z tych prac zasługuje na wyróżnienie. Posłużyłam się maszyną losującą:
W zabawie wzięło udział 6 osób - powiecie: tylko 6, a ja powiem - aż 6 osób!
Wszystkie prace są bardzo ciekawe i w większości wykonane przez osoby, które z mediami miały pierwszy kontakt. Nie byłam w stanie sama zadecydować komu ma przypaść w udziale zwycięstwo, bo dla mnie każda z tych prac zasługuje na wyróżnienie. Posłużyłam się maszyną losującą:
Niespodzianka pojedzie do :
a to jej lift:
Adres Gosi znam, a niespodzianką niech pochwali się sama, po jej otrzymaniu.
Prace pozostałych uczestniczek zabawy (podlinkowane) :
Wiktoria
Urszula
Bożena
Wanda
CreaDiva
Dziękuję wszystkim za udział w zabawie!
Piękna jest. Te przejścia kolorów są niesamowite. Zdradzisz tajemnicę, najpierw wszystkie kolory na mokro, a potem suszenie? Pokaz Olgi obserwowałam przez jakiś czas. Akurat zza Twoich pleców ;) Zdążyłam obejrzeć wszystkie kolory na testowej kartce, drzewka zapowiadały się ciekawie, ale musiałam już lecieć na warsztaty ;) choć nie przeszkodziło mi to po drodze podskoczyć po zielone duo ;)
OdpowiedzUsuńNajpierw solidnie zmoczyłam kartkę, a potem sypałam proszek i nadmiar płynu osuszłam ligninową chusteczką.
OdpowiedzUsuńDzięki, tak jeszcze nie próbowałam, na razie sypie i pryskam, bo mi się te chlapnięcia od spryskiwacza szalenie podobają ;) Ale to Twoje przenikanie jest nieziemskie :)
UsuńBardzo lubie takie prace...wyjątkowa
OdpowiedzUsuńDziękuję! a może też spróbujesz?
UsuńKoniecznie muszę !!! tym bardziej że są już w moim posiadaniu :):)
UsuńCudowna! Dla mnie takie mediowanie to czarna (tu raczej kolorowa :)) magia, więc tym bardziej podziwiam!
OdpowiedzUsuńLifty też świetne!
Dziękuję za komplement dla mojej pracy. A co do magii - to żadna sztuka, wystarczy zmoczyć papier i posypać proszkiem.
Usuńniesamowite refleksy bardzo delkiatne przejście kolorów nadaje harmonię
OdpowiedzUsuńA jakoś tak mimochodem mi to wyszło!
UsuńCuuuuudowna! I te wszystkie karteczki również!
OdpowiedzUsuńDziękuję w imieniu swoim i reszty koleżanek - starały się bardzo dziewczyny!
UsuńJakim cudem coś tak pięknego nie miałoby znaleźć fanów? Jest cudowna :-)
OdpowiedzUsuń... ale niekomercyjna... nie ma kwiatków i kokardek...
UsuńKartka jest świetna. Niesamowita kolorystyka. Zachwyciło mnie to połączenie.
OdpowiedzUsuńI gratulacje dla Gosi!
Dziekuję Dorota!
UsuńCuuuuudowna! I te wszystkie karteczki również!
OdpowiedzUsuńBardzo mi miło!
Usuńwow świetne efekty, pięknie te kolory wyglądają:)))
OdpowiedzUsuńDziękuję! Te proszki są rewelacyjne, ale trudno przewidzieć efekt końcowy, czyli ... pełna improwizacja!
UsuńAaaa dziękuję nie mogę uwierzyć <3 Piękna kartka Roma strasznie mi się ona podoba. Wygląda jak obrazem . Cudo.
OdpowiedzUsuńDziękuję za udział w zabawie i gratuluję!
UsuńDziękuję za udział w zabawie i gratuluję!
UsuńŚwietna kartka Romo!
OdpowiedzUsuńDziękuję za odwiedzenie bloga i miły komentarz!
UsuńDziękuję za odwiedzenie bloga i miły komentarz!
UsuńPiękna kartka z moimi ulubionymi kolorami. Rzeczywiście te proszki są super, też mam kilka i praca z nimi cieszy mnie jak dziecko, bo można sobie fajnie pochlapać.
OdpowiedzUsuńDziękuje za uznanie dla mojej pracy!
Usuń