Trochę z przymrużeniem oka mój wakacyjny notes można nazwać wakacyjnym łapaczem wspomnień bo to nie jest taki typowy notes i tylko notes.
Okładkę zrobiłam z beermaty, oprawiłam ją płótnem introligatorskim, które dobrze się formuje a do tego jest trwałe i ładnie będzie chronić całość. Do tego odrobina klimatycznych dodatków i okładka gotowa.
Mój wakacyjny łapacz wspomnień powstał na bazie kopert. Charakteru nadały im piękne stempelki primy. Na każdej kopercie jest miejsce na notatki, każda jest zamykana dzięki czemu mogę do środka schować bilety czy jakieś inne drobne, papierowe pamiątki z miejsc, które będziemy zwiedzać. Pomiędzy koperty wpięłam jeszcze trochę kartek wyrwanych ze starego pożółkłego zeszytu na dodatkowe notatki. Całość spięłam kółeczkami gdybym miała potrzebę dopiąć coś jeszcze :)
Ponieważ właśnie rozpoczynam wakacje z góry dziękuję Wam za wszystkie komentarze pod tym postem. Trzymajcie kciuki za odrobinę słońca i do zobaczenia niedługo :)
Użyte materiały:
Pozdrawiam :)
Fajny pomysł. Udanych wakacji
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńfantastyczny :)
OdpowiedzUsuńPiękna i bardzo pracochłonna praca...
OdpowiedzUsuńsuper pomysł
OdpowiedzUsuńEkstra!!! :)
OdpowiedzUsuń