Cześć!
Pierwszy marca to dzień urodzin mojej córki.
Milena nie jest taką zwykłą nastolatką. Słucha mrocznej muzyki, czyta mnóstwo książek fantasy, pisze wiersze i opowiadania, a jej ulubione kolory to czerń, zieleń i fiolet.
Jako prezent przygotowałam jej alterowaną drewnianą literę M. W Essach możecie znaleźć prawie cały alfabet! Litery są duże, drewniane i solidnie wykonane. Mogą być świetnym prezentem i ozdobą pokoju.
Ponieważ wciąż się bawię czarnym gesso i woskami Daily Art, moja litera lśni. Do stworzenia kompozycji użyłam również metalowych ozdób, swoje miejsce ma nawet stary klucz :-)
First March is a day of my daughter's birthday.
Milena isn't an usual teenager. She listens a dark music, reads a lot of fantasy books, writes poems and tales, and her favourite colours are black, green and violet.
That's why I prepared an altered letter M as a gift for my daughter.
In Essy-floresy's shop You can find almost whole alphabet! Letters are big, wooden and made reliably. They can be a great gift or a decoration of a room.
Bacause I'm still playing with black gesso and waxes by Daily Art, my letter shines. To create my work I used some metal dacoration, even an old key :-)
Uściski! / Hugs!
Trochę mroczna, ale jednocześnie fantastyczna.
OdpowiedzUsuńDziękuję! Oj, tak, mroczna miała być! Jubilatce się podoba :-)
Usuńświetne "M", fascynują mnie takie prace, ale osobiście boję się używać czarnego koloru.
OdpowiedzUsuńMyślę, że nie ma się czego bać :-) Czarny daje dużo możliwości. Do odważnych świat należy :-)
OdpowiedzUsuńPrzepiękna praca, cudnie wszystko skomponowane :)
OdpowiedzUsuńSerdecznie dziękuję :-)
UsuńCudowna praca :)
OdpowiedzUsuńDziękuję, Ula :-)
Usuńfantastyczna mediowa praca :)
OdpowiedzUsuńBardzo, bardzo dziękuję!
UsuńPiękna i mimo że pomalowana czarnym gesso, to woski pięknie ją rozświetliły
OdpowiedzUsuńI czarne nie musi być czarne :-)
Usuń