Dzień dobry!
Dziś, zastępując Dawida, chciałabym pokazać Wam zalterowaną puszkę. Tak się składa, że mój mąż pali fajki, dlatego bardzo często, kiedy mam ochotę zrobić coś ot tak, dla siebie, mam pod ręką pustą puszkę po fajkowym tytoniu, pachnącą ogniskiem i dymem.
Today, in exchange for Dawid, I would like to show you a little altered can. My husband smokes pipes, so usually when I want to do something just for fun, I reach for empty tobacco can with a fragrant fire and smoke.
Jak widzicie, wciąż jestem w magicznych klimatach. Motyla, który zdobi wieczko, wycięłam z akrusza UHK Gallery.
As you can see I' still in magical world. A butterfly decorating the lid I cut from paper of UHK Gallery.
Użyłam moje ulubione czarne gesso. Do tego essowa tekturka i trochę shiny powder, by dodać blasku.
I used my favourite black gesso, a chipboard from Essy - floresy and a little bit shiny powders.
Możecie tu także zauważyć małe elementy ze starego zegara.
You can also notice little elements from an old clock.
Pudełko na magiczne mikstury już gotowe!
So, a box for magic potions is done!
Użyłam/ I used:
Uściski!! / Hugs!!
Slicznie zmediowane i ozdobione pudełeczko! ;)
OdpowiedzUsuńŚlicznie dziękuję!
UsuńPięknie wygląda - jak ja żałuję, że nie umiem mediować :)
OdpowiedzUsuńO, to wcale nie jest takie trudne, choć nieco brudzące :-) ja za to podziwiam wszystkich, którzy potrafią tworzyć piękne, eleganckie, kwiatowe prace...
UsuńMagiczne i trochę mroczne. Piękne.
OdpowiedzUsuńTak mi jakoś po drodze w mrocznych klimatach...
UsuńTaka "po ciemnej stronie mocy" ta magia 😉 Na mroczne mikstury 😊
OdpowiedzUsuńWłaśnie się wahałam, czy motyl, czy czarny kot ;-)
UsuńKot byłby typowym wyborem. A ten motyl tutaj jest jeszcze mroczniejszym akcentem pracy 🌚
UsuńŚliczna praca, dla mnie ta technika to czarna magia, ślicznie tworzysz
OdpowiedzUsuńBardzo, bardzo dziękuję!
UsuńNo i...dla mnie pełna magii...
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję, Reniu!
OdpowiedzUsuń