Mam na imię Ania i jestem mamą dwóch małych jeszcze chłopaczków. Gdy urodził się mój pierwszy syn, zaczęłam się nudzić w domu i chciałam znaleźć jakieś zajęcie adekwatne to mojego trybu życia.
Nauczyłam się robić na szydełku. Były różne przytulanki dla mojego dziecka. Ale uwierzcie mi, że wcale nie były rewelacyjne ☺
Kiedy przeglądałam strony internetowe, znalazłam w grafikach zdjęcie przedstawiające prace zrobioną metodą quilling. Zaczęłam się bardziej interesować tą techniką i tak zrobiłam swoje pierwsze zamówienie na paski. Moje pierwsze prace nie były rewelacyjne. Jednak nie poddawałam się i ćwiczyłam więcej i więcej i w końcu, kiedy z moim mężem zdecydowaliśmy się na ślub, to pomyślałam, że jest to idealna okazja, żeby się sprawdzić. Tak o to wtedy powstały moje pierwsze zaproszenia na ślub.
Później były robione kartki, na dzień mamy, święta, urodziny. Prac robiłam coraz więcej. Przez to że swoje prace robiłam na zwykłym wizytówkowym papierze i dodawałam jakiś kolorowy papier jako tło, pomyślałam, że coś trzeba zmienić. I tak trafiłam na scrapbooking. No i wtedy dochodziły papierowe kwiatki, wstążki, perełki, mnóstwo scrapbookingowych papierów. Z czasem okazało się, że zwyczajnie brakuje mi miejsca na to wszystko ☺
Cały czas ćwiczyłam oglądając filmiki na you tube, podglądałam prace innych osób, by móc się na czymś wzorować. Do tej pory się uczę, poznaję kolejne techniki ozdabiania. Cały czas zbieram doświadczenia i nie poddaję się kiedy jakaś praca zwyczajnie mi nie wyjdzie ☺
Na szydełku również coś zrobię, np. torebkę czy ostatnio zrobiłam malutki koszyczek, na duperele. W wolnym czasie kiedy nie ma natłoku prac scrapbookingowych, uczę się pleść makramy. Jedną zrobiłam, druga jest w trakcie i nie mogę jej skończyć ☺ Staram się jakoś zająć swój czas czymś co pobudza moje myślenie i sprawia, że jestem szczęśliwa, kiedy robie coś co zwyczajnie lubie ☺
Pozdrawiam
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz