Witajcie :)
Dziś był piękny i słoneczny dzień.
I choć to listopad i późna jesień, bo bardzo lubię tą porę roku.
Za kolory, za ostatnie promienie przebarwiające liście.
Ostatnio wpadło mi zdjęcie właśnie jesienne, zrobione o ile dobrze pamiętam w Kazimierzu nad Wisłą wiele lat temu, warte nowej oprawy.
Zdjęcie ubrałam w kolory jesienie, ale już nie takie żywe i energetyczne a przydymione mgłami
W pracy wykorzystałam essowe tekturki i mikrokuleczki, które bardzo lubię.
Do tego gesso, tusze, czarny splash! i troszkę dodatków.
Bazę stanowi papier MME - Rubby Pink Lace, którego kolorystyka świetnie współgra z mglistymi kolorami.
Użyte produkty:
Dziękuję za uwagę i pozdrawiam :)
Świetna praca, te wszystkie dodatki łączą się w pękną całość:)
OdpowiedzUsuńJest piękny. Kojarzy mi się z mglistymi porankami, które Kraków funduje nam codziennie. Te kuleczki robią świetne tło. No i pasta wciąż na liście wymarzonych zakupów :-)
OdpowiedzUsuńDzięki :) pasta jest warta grzechu ;) może cena nie jest najniższa, ale opakowanie jest dość duże i do tego jest bardzo wydajna!
Usuńwow, piękna oprawa dla tak wspaniałego zdjęcia, pozdrawiam
OdpowiedzUsuńdziękuję bardzo :)
UsuńWspaniały, przemyślany, kolorystycznie dobrany :)Cudny :D
OdpowiedzUsuńMiło czytać takie słota :)
UsuńPiękna jesień
OdpowiedzUsuń