Witajcie Kochani!
Wiosnę poczułam. Śnieg stopniał w ciągu kilku godzin i u mnie na biurku- wiosna. A to, za sprawą cudownych papierów Prima Marketing, które wiosenne są i nie można się z tym sprzeczać. Kwiatki, gniazdka i ptaszki. Wiosna!
Wycięłam z arkusza Prima - Birdhouse domek a z Prima - Primrose & Proper wstęgi róż. Z drugiej strony arkusza znajdziecie natomiast ramki. Postanowiłam także i jedną z nich wykorzystać. Lekko pocieniowałam wszystko tuszami Distress i Chalk Edger
Oprócz tego pokolorowana kredkami akwarelowymi lala - również Prima (w sklepie jest kilka wzorów).
Tło stanowią rozpuszczone w wodzie tusze Distress.
Jeśli natomiast szukacie tego typu lali, to zawsze możecie napisać prośbę o sprowadzenie stempla.
W tej chwili na półkach sklepowych jest inny, świetny wzór. Może Wam również się spodoba
W tej chwili na półkach sklepowych jest inny, świetny wzór. Może Wam również się spodoba
Dziękuję za wizytę. Jak zawsze chętnie odpowiem na Wasze pytania, więc śmiało pytajcie.
Pozdrawiam serdecznie
Oprócz wyżej wymienionych papierów w pracy skorzystałam z:
śliczności
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńEfekt wow!!!
OdpowiedzUsuńMiło :)
UsuńAle wiosna! I te domki są przepiękne! Tyle energii i wiosennego słońca... A tu za oknem pada deszcz...
OdpowiedzUsuńA u nas nie pada, tylko wiosnę czuć w powietrzu. Wysyłam Ci trochę :)
Usuńjestem oczarowana, cudowna praca
OdpowiedzUsuńMiło czytać takie komentarze. Dziękuję bardzo! :)
UsuńAle piękny klimat stworzyłaś :) Panienka ma cudny kolor włosów no i ten błyszczyk... :D
OdpowiedzUsuńDziękuję. :D Tak, wyszedł mi taki blond rudzielec. A to za sprawą mieszanki brązów i żółci. Przyznam się, że pracowałam nad nią "na raty" blisko 3 godziny. ;) A błyszczyk... cóż. Dałam się ponieść :D
Usuńale cudne tło
OdpowiedzUsuńDziękuję za komplement. Tym bardziej miły, gdyż po raz pierwszy korzystałam w ten sposób z Distressów. :D
UsuńAleż śliczności ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję! :D
UsuńAle pięknie i wiosennie się zrobiło :) Lala romantyczna prześliczna ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję. Misja wykonana. Przyniosłam trochę romantycznej wiosny.
UsuńWspaniały dobór kolorów
OdpowiedzUsuńNajpierw była lala, a potem już z górki, przy takim bogatym zaopatrzeniu sklepiku. :D Pozdrawiam
Usuńod wiosny bardziej kocham zimę :) ale i tak pięknie Ci to wyszło!!! :)
OdpowiedzUsuńOj marudasz... Zima jest fajna jak się w domu siedzi. A wiosną można pospacerzyć itd. :d No i super optymistyczne prace wychodzą. Popatrz tylko ;D
Usuń