czwartek, 29 marca 2018

Retro zając

Witajcie!

Chociaż wzięłam w obróbkę typowo wielkanocny symbol...nie myślicie chyba, że przedstawię go również w typowej dla tego święta kolorystyce ;) jak zwykle przekornie podeszłam do tematu i tak...z odmętów pradawnego lasu przykicał retro zając...tajemniczy...nadgryziony zębem czasu...






Jeśli spodobały Wam się te wszystkie detale, to zapraszam na foto-kurs, w którym krok po kroku opiszę kolejne etapy :) Mam nadzieję, że będzie on dla Was łatwy i czytelny a zawarte wskazówki pomogą bez trudu okiełznać te tak nieprzewidywalne media :)


Jako bazę wybrałam zająca z płyty HDF. Jest to idealny materiał do wszelakich prac mediowych. Nie przemięka i nie odkształca się. Nawet jeśli jakaś część się złamie np: lewe ucho ;) nie ma czym się martwić...bez problemu dokleiłam je magikiem a samo łączenie ukryłam pod warstwami mediów ;D 
Najpierw bazę pomalowałam czarnym gesso. Następnie przez maskę położyłam masę mikową firmy Renesans. Jest ona fajnym zamiennikiem za pastę strukturalną. Nie rozlewa się i błyskawicznie wysycha pod nagrzewnicą. Wszelkie przegrzania w postaci bąbelków wzbogacają tę warstwę o kolejne porowatości, na których mi bardzo zależało :)


W kolejnym etapie pomalowałam zająca farbkami VIVID VINTAGE od 13 @rts. Najpierw trzema ciemnymi odcieniami brązu a następnie rozjaśniałam kolorami musztardowym i rdzawym. Dzięki zastosowaniu metody suchego pędzla, barwy przebijają jedna przez drugą, a nie zlewają się w jednolitą powierzchnię ;)


Dla większego oddania głębi brzegi zająca musnęłam jeszcze raz czarnym gesso. Kolejnym etapem była kompozycja. Dobrałam potrzebna elementy ( tekturki, elementy metalowe i drewniane ) i pomalowałam je czarnym gesso.


Następnie przykleiłam wszystko za pomącą pasty żelowej HEAVY BODY i zostawiłam do zastygnięcia. Teraz sięgnęłam po pasty strukturalne do efektu rdzy od SeeArt. Są to pasty pół gęste, zawierają barwnik i drobniutki piasek. Barwią powierzchnię jednolicie i tworzą porowatą powłokę. Po wysuszeniu nagrzewnicą uzyskamy trwałą, chropowotą warstwę. Nakładałam je krótkim, twardym pędzelkiem naprzemiennie z  musztardową farbką akrylową.


W kolejnym kroku delikatnie spatynowałam wybrane obszary pastą do efektu patyny. Następnie miękkim pędzelkiem dodałam metaliczne refleksy za pomocą past woskowymi SeeArt.


Teraz przyszła pora na zmontowanie całości. Dokleiłam do zająca podstawkę, dodałam barwiony czarnym gesso sizal oraz mech, szpulkę z łańcuszkiem i fiolkę. Gdzieniegdzie ponownie dodałam rdzawą i patynową pastę a na koniec całość pochlapałam rozwodnionymi SHINY POWDER.

Dotrwaliście do końca? Nie taki wilk straszny? ;) Zachęcam Was do zabaw z mediami i koniecznie podzielcie się swoimi pracami w komentarzu, jeśli skorzystacie z tego kursu. Dziękuję za uwagę :)

MATERIAŁY:

https://www.essy-floresy.pl/pl/p/Klucz-prosty-metalowa-zawieszkacharm-antyczny-braz-47-x-15-mm/4064https://www.essy-floresy.pl/pl/p/Hello-lovely-Ramka-na-pudelko-z-zawijasami-tekturka-do-scrapbookingu/4171https://www.essy-floresy.pl/pl/p/Zebatki-tekturka-do-scrapbookingu/1712
https://www.essy-floresy.pl/pl/p/Dzety-samoprzylepne-zlote-duze/2185https://www.essy-floresy.pl/pl/p/Uchwyt-metalowy-ozdobny/3825https://www.essy-floresy.pl/pl/p/Szpulka-drewniana-mala-vintage/4250
https://www.essy-floresy.pl/pl/p/Renesans-Zel-3d-Heavy-Body-polysk-125-ml/2965https://www.essy-floresy.pl/pl/p/Sizal-naturalny/3515https://www.essy-floresy.pl/pl/p/Masa-mikowa-Renesans-125-ml/2931



https://www.essy-floresy.pl/pl/p/Pasta-woskowa-SeeArt-Metal-zloto-krolewskie/4274https://www.essy-floresy.pl/pl/p/Farba-wodna-VINTAGE-Cardamon-Machiato/2742https://www.essy-floresy.pl/pl/p/Pasta-efekt-rdzy-braz-siena-02/4268
https://www.essy-floresy.pl/pl/p/Ayeeda-Shiny-Powder-Cyan-Green/2391https://www.essy-floresy.pl/pl/p/Zestaw-szpatulek-plastikowych/2553https://www.essy-floresy.pl/pl/p/Ayeeda-Shiny-Powder-Red-Bronze/2389
https://www.essy-floresy.pl/pl/p/Nagrzewnica-do-embosingu/1961

Pozdrawiam serdecznie!

www.allearte.blogspot.com

8 komentarzy:

  1. Świetny zając.
    Kurs bardzo obrazowy. Wykonanie całości wydaje się takie proste.
    No cóż dla mnie to trudne, bo efekt nie zawsze mi się podoba i nie przypomina tego co chciałabym osiągnąć.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Doroto 😊 na niezadawalające efekty mam jedną radę: "tak miało właśnie być" praca sprawia większą frajdę a mimochodem ćwiczysz warsztat 👍👍👍

      Usuń
  2. No po prostu dech mi zaparło! Kurs świetny, a zabawa z mediami wydaje się przednia :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Aniu 😊 miło, że kurs się spodobał 😊

      Usuń
  3. Kurs przedstawiony w bardzo przystępny sposób 😄 Zając fantastyczny, patrząc na niego zapragnęłam spróbować tej techniki.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję 😊 a zabawy co nie miara...więc do dzieła 👍👍👍

      Usuń