Witajcie!
Prace komunijne na dobre rozgościły się już na nie tylko na essowym blogu, ale również w całym scrapowym światku. A że nasze kolekcje papierów nadają się do nich idealnie, bardzo nie muszę Was już przekonywać...wiele z Was już je zna i docenia...ale tych, którzy jeszcze ich nie mają, może uda mi się dziś nimi oczarować ;)
Jak okiełznałam beżową stronę "HELLO LOVELY" możecie zobaczyć tutaj, teraz wzięłam w obróbkę szarości i błękit z kolekcji "IT'S ME". Te dwa odcienie są niebywale delikatne, ale dzięki wzorom można naprawdę zróżnicować pracę :) zresztą oceńcie sami :)
Kiedy na moich kartkach nie ma kwiatów, stawiam wtedy na warstwy i
zabawę formami. Naprzemiennie układam przeróżne skrapki, dobrane i
wyśrodkowane również pod względem samego nadruku ;) Może nie wychodzi to
najbardziej ekonomicznie, ale lubię kiedy wszystkie linie się gdzieś
ładnie schodzą i tworzą kontynuację - łatwiej o to zadbać, kiedy mamy do czynienia z papierami z geometrycznymi wzorami ;) I tak ma się to z essowymi kolekcjami.
Szczególnie widać to na błękitnej kartce, gdzie zygzaki idealnie
wtapiają się w kwadraty. Taka to moja mała fanaberia ;D Może mało kto by
na to w ogóle zwrócił uwagę, ale ten typ tak ma ;) nawet pozorny chaos jest w pełni zaplanowany ;)
Do kompletu wystarczy śnieżnobiała koperta 3D od Rzeczy z Papieru ( idealna alternatywa dla pudełka ) i skromna ale elegancka pamiątka pierwszokomunijna gotowa ;)
MATERIAŁY:
Pozdrawiam serdecznie :)
Rzadko robię pracę monochromatyczne, bo zawsze coś mi w nich brakuje. Twoje karteczki wyszły super. Może właśnie przez te warstwy i te geometryczne wzory :) i tą twoją fanaberię 😋
OdpowiedzUsuńach te fanaberie...czasami człowiek musi...inaczej się udusi 😉 dzięki za miłe słowo Marta 💛
UsuńPiękne pamiątki, te warstwy dają efekt przestrzenności przez co jeszcze bardziej dodają uroku karteczkom:-)
OdpowiedzUsuńDziękuję 😊
UsuńAleż te kartki są dopieszczone 😍 Przepiękne 😍
OdpowiedzUsuńDziękuję 😊
UsuńPiękne,
OdpowiedzUsuńWow...śliczne :)
OdpowiedzUsuńDziękuję 😊
Usuń