Witajcie moi mili.
Już dawno nie usiadłam do pracy z taka przyjemnością. Chodziła za mną ta ramka kilka dobrych tygodni i gdy do niej usiadłam na trzy raty to aż mnie ręce świerzbiły, kiedy to wszystko przeschnie. Pierwsza faza to bowiem ułożenie kompozycji i czekanie, aż dobrze wyschnie, by się nie poprzesuwało nadto. Druga część to bowiem kompletne zagessowanie na biało wszystkich elementów, by można im było nadać kolor w fazie trzeciej. I tak oto piękne kwiaty ze sklepiku zrobiły za mnie ogromną część pracy, gdyż są po prostu mega śliczne. I pora narobić zapasów bo jak tak cudnie się na nich pracuje, to już w głowie kolejne projekty się rodzą.
Kolory takie, troszkę nie moje ale przyjemnie się na nich pracowało i nie musi być wszystko jednakowe, prawda? I jak Wam się podoba?
Buziaczki!
Pozdrawiam.
W pracy wykorzystałam:
Cudowna praca.
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo 😚 Pozdrawiam serdecznie ☺️
UsuńŚwietna praca. Fajne kolory. Trochę jesienią już zapachniało.
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo za komplement Tak istotnie zapachniało już wiosną, ale cóż Taki mamy klimat 😉 Pozdrawiam serdecznie
UsuńAle piękna praca i te kolory. Cudowne.
OdpowiedzUsuńDziękuję pięknie 😘
UsuńNiesamowita ramka. Kolory jesieni
OdpowiedzUsuńDziękuję 😘
Usuń