poniedziałek, 9 maja 2016

Jak używać Rainbow Colour, Shiny Powder i cała reszta nowości.



Cześć Kochani.

Nie zwykłam narzekać, tym bardziej na zaopatrzenie mojego ulubionego sklepiku Essy-floresy, bo tu powodów do narzekań po prostu nie ma. Ale w pocie czoła kręcę filmik prawie pełnometrażowy a Szefowa Lidia zasypuje nas takimi nowościami, że oczy się ze szczęścia świecą. Zobaczcie tylko post Romy w którym odkrywa przed Wami nowości którym nie ma końca. ;) I jak tu nadążyć?

Dziś mam dla Was garść nowości troszkę starszych ale na pewno ciekawych. Przetestowałam nowe stempelki od CREAlies, Prima i Finnabair/Prima. Do mojej paczuszki powędrowały również nowe media 13Arts- Rainbow Colour, Shiny Powder i Splash! Przetestowałam jak mieszają się z wodą, medium żelowym i gesso. Pokażę Wam mikrokuleczki mniejsze i większe oraz kilka innych produktów.

Zabieram Was zatem na wycieczkę. Jak już napisałam, moje filmiki zaczynają przypominać filmy pełnometrażowe, dlatego dziś oprócz kawy proponuję kawałek ciasta lub pączka. ;)






W filmie wystąpili :





      RAINBOW COLOR - Brown - brąz RAINBOW COLOR - Yelow Lemon - Yelow Amber DUO - Zółty busztynowy RAINBOW COLOR - Yelow Lemon - żółty cytrynowy RAINBOW COLOR - Turquoise - turkus DUO  Ayeeda Shiny Powder - Pink Silver Ayeeda Shiny Powder - Silver Pearl 
Stempel akrylowy - Dot GrungeEve - stempel gumowy


Pozdrawiam serdecznie





10 komentarzy:

  1. dziękuję fantastyczny pokaz materiałów i jak się ich używa :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za odwiedziny. Superowo, że pokaz się spodobał. Pozdrawiam :)

      Usuń
  2. Świetny pokaz, zwłaszcza mediów

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Dorotko. :) Mam nadzieję, że znalazłaś wśród nich coś ciekawego dla siebie. Pozdrawiam i dziękuję za odwiedziny. :)

      Usuń
  3. Oscar za scenariusz :-)
    PS Fajny zegarek!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hahahaha :) Ale bystre oko ;) To prezent na "okrągłe" urodziny.

      Usuń
  4. A tak swoją drogą - kiedy mój mąż widzi, jak z upodobaniem paprzę siebie i wszystko wokół tajemniczymi miksturami, to zadaje mi pytanie: "Ale to wciąż jeszcze jest scrapbooking??" :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Gratuluję Madziu męża- mój do tej pory nie nauczył się terminologii, więc masz konesera w domku. ;) A tak w ogóle to czy to ważne jak się co nazywa? Ważne, że mega przyjemne i piękne. Pozdrawiam i Ciebie i męża. :)

      Usuń
  5. Oglądnęłam pełnometrażowiec od deski do deski ;) Rewelacja. Dzięki wielkie. Przywlokłam do domu w sobotę ze zlotu kilka rainbow-ów, miałam okazję podejżeć je przez chwilę w akcji. Ale to była tylko chwila i w dodatku tylko z wodą. Świetny efekt z tymi kulkami. No i wiem co z tym srebrnawym pigmentem, bo najpierw kupiłam, a potem się zastanawiałam ;) pewnie z czymś bym go tam wymieszała, teraz już wiem czego się spodziewać :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wow! Podziwiam za wytrwałość ;) i dziękuję. Rainbowy to fajne media i dają mnóstwo ciekawych efektów. Dobrze się też na nich pracuje z nagrzewnicą, wtedy można uzyskać dodatkowe "atrakcje". Szalej zatem a ja będę podglądać efekty. Pozdrawiam serdecznie :-)

      Usuń