piątek, 7 kwietnia 2017

ślubna kartka/ wedding card


Hello!
Nareszcie mamy wiosnę, wiosna oznacza miłość a miłość oznacza m.in. ślub ;) Tak więc dzisiaj mam dla Was ślubną kartkę. Użyłam bardzo romantycznej kolekcji papierów UHK "Provence". Tuszem distress odbiłam stempel serce, dodałam moje ulubione róże, essową tekturkę i kilka dodatków. Zapraszam do oglądania!


Hello!
Here we go, we have spring and spring means love and love means wedding ;) So today I have for you a wedding card. I used a very romantic UHK paper collection "Provence". I stamped a heart with a distress ink and I added my favourite roses, an essy-floresy chipboard and some embellishments. Enjoy!







Użyłam/ I used:

      

      

   \  




pozdrawiam :)




21 komentarzy:

  1. Śliczna delikatna karteczka, cudne te różyczki:-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję, papiery uwielbiam i te różyczki malusieńkie również ;)

      Usuń
  2. Cudna romantyczna kartka...bardzo spodobała mi się kompozycja sercowo - kwiatowa :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję, to takie moje ulubione zestawienie, zapraszam do wypróbowania :)

      Usuń
  3. Romantycznie i cukierkowo :) Podobają mi się warstwy :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Warstwy to jest to lubię najbardziej ;) Dziękuję za miły komentarz :)

      Usuń
  4. Mój gust stale ewoluuje i, co kiedyś było nie do pomyślenia, zachwycają mnie kartki warstwowe z postarzanym papierem 🙂 Piękna kartka 👏👏👏

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję! Nie można stać w miejscu, trzeba ciągle podpatrywać, uczyć się nowych rzeczy, próbować i cieszyć się tym :)

      Usuń
  5. Mój gust stale ewoluuje i, co kiedyś było nie do pomyślenia, zachwycają mnie kartki warstwowe z postarzanym papierem 🙂 Piękna kartka 👏👏👏

    OdpowiedzUsuń
  6. Delikatna, elegancka, po prostu cudna :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Cudna. Kolorystyka mnie zachwyciła.

    OdpowiedzUsuń
  8. Cudna. Kolorystyka mnie zachwyciła.

    OdpowiedzUsuń
  9. widzę, że nie tylko mnie ogarnął prowansalski klimat ;) uwielbiam takie tematy...aż morda mi się cieszy :)

    OdpowiedzUsuń