Witajcie w nowym tygodniu, nie wiem jak u Was, ale mi właśnie udało się zaliczyć wirusa, na szczęście tylko grypy i mam nadzieję, że to jedyny wirus, który stanął na mojej drodze w tym roku.
Robiąc ten czekoladownik nie myślałam o takiej sytuacji, jaką mamy teraz, ale myślę, że to może być takie słodkie podziękowanie w kierunku wszystkich, którzy stoją na pierwszej linii z czymś nowym i nieznanym, i nikt z nas nie potrafi przewidzieć, co przyniosą kolejne dni.....
Wykorzystałam mój ulubiony arkusz Vintage Damask 1, który w tej chwili osiągnął super niską cenę.
Do tego borderek, odrobina kwiatów i gotowe.
Ot, taki drobiazg na osłodę dnia.
Materiały:
cudny :) zdrówka życzę :)
OdpowiedzUsuńDzięki :) przyda się ;)
UsuńŚliczny :) Wracaj do zdrowia :)
OdpowiedzUsuń